Hiszpańskie władze transportowe muszą powstrzymać się od prób egzekwowania zmian w przepisach transportowych wprowadzonych w kwietniu ubiegłego roku, które dyskryminowały międzynarodowych przewoźników.
Organy hiszpańskie postanowiły, że pozwolenia długoterminowe będą dostępne tylko dla hiszpańskich przewoźników, a nie dla międzynarodowych, co spowodowało wzrost kosztów – powodując opóźnienia i niepotrzebną biurokrację.
Oficjalna skarga ESTA oraz IRU została złożona pod koniec 2016 r. przed Komisją Europejską. Władze hiszpańskie argumentowały, że zmiany te były zgodne z europejskimi przepisami. Komisja Europejska nie zgodziła się ze stanowiskiem hiszpańskich władz, które zmuszone są do powrotu do pierwotnych przepisów.
David Collett, prezes ESTA i dyrektor zarządzający Collett Group, powiedział, że spór odzwierciedla rosnącą tendencję wzrostową środków protekcjonistycznych w całej Europie i obciążenie biurokratyczne napotykane przez naszą branżę:
Trudności w przyznawaniu zezwoleń w przemyśle transportowym mają wszędzie podobne podstawy. Sytuacja w Hiszpanii była przykładem rodzaju napotykanych trudności. Coraz częściej w wielu krajach europejskich widać wiele nowych krajowych przepisów. To sprawia, że przemysł jest mniej bezpieczny, mniej konkurencyjny i kosztuje naszych klientów – a ostatecznie użytkowników końcowych, czyli ogół społeczeństwa.
Cieszymy się, że dzięki obecności OSPTN w ESTA mieliśmy możliwość wsparcia w działaniach prowadzących do zaprzestania stosowanych przepisów. Prezes OSPTN – Łukasz Chwalczuk osobiście prowadził część rozmów i konsultacji w tym temacie.